Strona:Jerzy Byron-powieści poetyckie.pdf/312

Ta strona została przepisana.
70 
Przez długie lata Grek jego był panem,

Wkońcu Koryntem Weneta zawładał.
Dzisjaj, o wstydzie! pod jego murami,
Z temiż Wenety i Greka wrogami,
Stoi Alp z całą żarliwością serca,

75 
Jaką ognisty czuje nowowierca,

W którego piersi wre zemsta gorąca
Pamięcią krzywdy i obelg tysiąca.
Niegdyś cel chluby — »Wenecyja wolna«
Dziś w nim współczucia obudzić nie zdolna.

80 
Na zamku Marka świętego, pociemnie,

Ręką oszczercy szpiega nakreśloną
Skargę na Alpa w paszczy lwa złożono![1]
Sąd go tajemny potępia daremnie:
Alp umknął w porę i życie ratował,

85 
By resztę lat swych na walce zmarnował.

Kraj poczuł stratę bohatera, który
Przeciw Krzyżowi jął zwycięstwy słynąć;
Dziś na Krzyż patrzą półksiężyce z góry,
Bo Alp poprzysiągł zemścić się, lub zginąć.

V
90 
Głośny Kamurdży, którego mogiła[2]

Eugenjusza tryumfy zdobiła,

  1. w. 82. w paszczy lwa. — Na szczycie schodów wiodących do pałacu dożów weneckich stał lew z otwartą paszczą, w którą składano anonimowe, niepodpisane skargi na obywateli; Rada najwyższa Wenecji wszystkie te skargi, często bezpodstawne, badała.
  2. w. 90. »Ali Kamurdży (tj. »syn wypalacza węgli drzewnych«), ulubieniec trzech sułtanów i w. wezyr Achmeta III, po odbiciu Wenecjanom w ciągu jednej kampanji Peloponezu, został śmiertelnie ranny, w następnej, prowadzonej przeciw Niemcom, w bitwie pod Piotrowarażdynem (na Karłowickiej równinie) na Węgrzech, w chwili gdy usiłował skupić swoje przyboczne gwardje. Umarł z ran następnego dnia (16 sierpnia 1716). Ostatnim jego rozkazem było ścięcie generała Breunera i innych