Strona:Jerzy Byron-powieści poetyckie.pdf/448

Ta strona została przepisana.

Bo kiedy martwe hieroglify trudzą,[1]

340 
Albo w domysłów plątają rozsnucia,

Lub gdy historji grube tomy znudzą, —
Wabi nas piosnka, pierwszy kwiat uczucia!
Dzikie to pieśni — lecz taka pieśń dzika
Towarzyszyła w zdobywczym pochodzie

345 
Niezwyciężonej broni Normandczyka;

I takie pieśni w każdym są narodzie,
Tam, gdzie miecz obcych nie zaniósł tyranów,
Ani oświaty, ani też kajdanów...
Wszakże i naszych poetów potęga,

350 
Gdy serca wzruszy, już wyżej nie sięga.
VI

Takie tam słodkie, nieuczone pienie
Przerywa niebios rozkoszne milczenie,
Luby spoczynek przedwieczornej chwili,
Gdy letnie słońce z południa się chyli,

355 
Każdy krzew kwitnie, wonieje powietrze,

I każda palmy gałązka się chwieje,
I fala w cichym kołysze się wietrze
I do skalistej groty chłód swój wieje,
Gdzie dźwięcznych pieśni nadobna królowa

360 
Z obcym młodzieńcem przed skwarem się chowa,

Ucząc się błogich kochania katuszy,
Któremi serca najsilniej pałają,
Co jeszcze końca miłości nie znają,
I tak się cieszą nowym ogniem w duszy,

365 
Jak męczennicy swym ofiarnym stosem;

I zachwyceniem takiem się unoszą,
Że śmierć im życia największą rozkoszą, —
Szukają śmierci, toteż śmierć ich losem.

  1. w. 339. hieroglify — obrazkowe pismo egipskie, którego zagadkę rozwiązał pierwszy uczony francuski Champollion, przedstawiając swoją pracę na posiedzeniu Akademji paryskiej w dniu 17 września 1822.