Strona:Jerzy Jellinek - Deklaracja praw człowieka i obywatela.pdf/7

Ta strona została przepisana.

dzeń Wahla Richard Schmidt twierdzi w przeciwieństwie do mnie, że francuskie prawa człowieka nie są pochodzenia czysto anglo-amerykańskiego, lecz że są najkonsekwentniejszym wynikiem „zachodnio-europejskiego prawa naturalnego“[1].
Jest to o tyle słusznem, że, jak wiadomo oddawna, przytoczone prawa, bezbarwne i pozbawione treści, zaliczane były wówczas i na długo przedtem do pospolitych praw natury. Zanim je wypowiedział Locke odnajdujemy ich ślady aż do Arystotelesa. Te i jeszcze inne mogli nadto Wahl i Schmidt wcześniej, niż we wszelkich francuskich dokumentach, znaleźć u naszego poczciwego starego Christiana Wolffa, który, jak również oddawna wiadomo[2], łącznie z Locke’m energicznie oddziaływał na ducha 18 wieku. Prawa człowieka znane były 18 stuleciu dawno już przed rewolucjami starego i nowego świata; lecz ich wyraz prawny nie jest wynikiem jedynie teorji praw naturalnych, czego dowodzi ułożenie rejestru poszczególnych praw wolności obok ogólnych praw z teorji o prawach natury wynikających.

Każdy znawca nowszej historji konstytucji wie, że nie te, lecz tamte prawa nabrały trwałego znaczenia. Jakkolwiek już poprzednio podniosłem wpływ

  1. R. Schmidt, Allgemeine Staatslehre II, 1903, s. 799, 804.
  2. O wpływie Wolffa na Francję porówn.: np. Hasbach Die allgemeinen philosophischen Grundlagen der von François Quesnay und Adam Smith gegründeten politischen Oekonomie 1890, s. 47.