Ta strona została uwierzytelniona.
KOLENDA.
Matce Czackiej
Nie płacz że, mój Syneczku, nie płacz,
Woda będzie w balijce ciepła,
Kolebeczki Bóg Ci poskąpił,
Za to Matka ukołysa, ukąpie.
Wody trochę zaczerpa w dłonie,
Włoski zleje, namaści skronie,
Ale zamknij oczęta, Synu,
Bo kropelki po czole spłyną.
Śpiewa Panna i woda śpiewa,
Bierze dziecię, tuli, oblewa —
Panna schyla zdziwione lice:
Sama woda pluska w balijce,