Strona:Jerzy Liebert - Poezje.djvu/153

Ta strona została uwierzytelniona.

— Wiara, jak ogień,
 Wypali oczy,
 Dymem otoczy.
— Wzrok mi przywraca,
 W jej światłach wstaje
 Codzienna praca.

— Jednak grzech ciemny
 Podzielisz ze mną,
 Jak chleb powszedni.
— Nieprawda, z grzechu,
 Z pod jarzma wstanę,
 Pełen oddechu.

— Stępią się miecze,
 W ciemność, spłoszone
 Uderzą chwiejnie.
— Łaska nade mną,
 Z upadku anioł
 Znów mnie podejmie.