Ta strona została uwierzytelniona.
Panna A koniec?
Koniec, bardzo naturalny —
Małżeństwo.
Panna Romans płytki i banalny.
Poeta Najbanalniejszem z uczuć, kochać czule.
Panna I gdzież poezja tu?
Poeta Właśnie w tytule.
Panna Pan, bo tak mówi, ale strofa dźwięczy
W pańskiej poezji, inaczej, inaczej,
I tak za serce chwyta, że ono płacze,
I tak za serce chwyta, że się męczy
W piersi zamknięte — niby ptak — dziewiczej...
Niech mi pan powie, jak się zgłoski liczy.
Poeta Naprzód, na palcach, gdy palców nie stanie
Na gwiazdach, które spływają w otchłanie.
Panna A kropki...