Strona:Jerzy Lord Byron - Poemata.djvu/56

Ta strona została przepisana.

Stanca LI. „I kule w piramidach i lonty płonące“.
21) Kto widział baterye, temu wiadomo, że jéj ładunki poustawiane są w kształcie piramid. W drodze do Sewilli widziałem, że Sierra Morena miała wszystkie przesmyki ufortyfikowane. B.
Stanca LVI. „I wroga tak u murów rozwalonych zdławi“.
22) Te są czyny Dziewicy z Saragosy, która swém męstwem wyniosła się na najwyższe szczyty bohaterskie. Gdy autor bawił w Sewilli, chodziła ona codziennie po Prado, obwieszona medalami i orderami, które jéj Junta przyznała. B.
Stanca LVIII. „Mówi, jak pulchna miękkość téj ich brody“.
23) Sigilla in mento impressa Amoris digitulo
Vestigio demonstrant mollitudinem. Au. Gellius. B.
Stanca LIX. „W szranki wy wszystkie haremy téj ziemi“.
24) Zwrotka ta pisaną była w Turcyi. B.
Stanca LV. „O ty Parnasie! patrzę dziś na ciebie“.
25) Zwrotka ta pisaną była w Castri (w Delfach), u stóp Parnasu, nazwanego dzisiaj Αιακυρα. W grudniu 1809. B.
Stanca LXI. „Często cię śniłem! Kto twego nazwiska“.
26) „W r. 1809, schodząc z Parnasu ku źródłom w Delfach, spostrzegłem 12 orłów (Hobhouse mówił mi, że to były sępy); uważałem ich za przepowiednię, dzień przedtém napisałem zwrotki do Parnasu (w Rycerzu Haroldzie), patrząc na owe ptaki; nabrałem nadziei, że Apollin hołd mój przyjął. Uzyskałem wreszcie imię i sławę poety; zostały mi one przez ciąg poetyckiego życia (od 20 do 30 r.); czy w końcu ich nie stracę, to inna sprawa. Byłem atoli czcicielem bóstwa owego miejsca, i wdzięczny będąc za to, co mi to bóstwo dało, składam w jego ręce przyszłość moję — tak, jak poruczyłem mu przeszłość“. Dziennik Byrona 1821.
Stanca LXII. „Choć Muz kolebkę grobem ich nazwali“.
27) Rzucając oczy na miejsce, gdzie się wznosiły starożytne Delfy, nie można sobie wyobrazić, co się stało z murami niezliczonych gmachów, o jakich mówią dzieje ich dawnéj świetności, a które ciągnęły się na przestrzeni dwóch mil. Z wyjątkiem kilku dotychczas zachowanych murów, niczego więcéj dzisiaj nie ujrzysz. Rozmaite łupieże Sulli, Nerona i Konstantyna nie wiele tu mają znaczenia; usuwały one statuy z bronzu, marmuru i kości słoniowéj, nie mogły jednak zmieść z powierzchni całych grodów...

Wiliams’a Podróże po Grecyi. B.

Stanca LXV. „Swéj siły, bogactw i swych lat tysiące“.
28) Sewilla to Hispalis u Rzymian. B.
Stanca LXVI. „Na których wieczny ogień jéj kultu się żarzy“.
29) „Kadyks, uroczy Kadyks — najprzedniejsze to miejsce na świecie. Piękność jego ulic i gmachów przewyższa chyba tylko czar, jaki roztaczają jego mieszkańcy. Jest to prawdziwa Cytera, pełna najpiękniejszych w Hiszpanii kobiet; nadobne córy Kadyksu to laurashire’skie czarodziejki owego kraju“. List Byrona do matki 1809.
Stanca LXX. „Cienie beockie! wy się mnie pytacie“.
30) Strofy te pisane były w Tebach, a więc w najodpowiedniejszém miejscu do zadania takiego pytania i do udzielenia na nie odpowiedzi, nie dlatego, że tu się urodził Pindar, ale dlatego, że Teby były stolicą Beocyi, gdzie podaną i rozwiązaną była pewna zagadka (o zwierzęciu, które rano na czterech, o południu na dwóch, w wieczór zaś na trzech nogach chodzi. Przyp. Tł.) B.
Stanca LXX. „To Boga czciciele“.
31) W Highgate istniał zabawny zwyczaj, który zachował się do ostatnich niemal czasów, że każdy, wchodzący do karczmy, składać musiał na dwóch rogach bawolich przysięgę, że nie będzie całował służącéj, mogąc całować pa-