Strona:Joanna Grey.djvu/102

Ta strona została uwierzytelniona.

Northumberland!...

(wskazując Joannę i koronę gestem)

Joanna!...

(umiera).


JOANNA.

O Boże!... to niepodobna!... Edwardzie!... Edwardzie!...

LEKARZ.

Król nie żyje!...

MARYA TUDOR.

Czy pewnie?... jestem królową! na kolana!

JOANNA (schylona u zwłok króla).

Przed Bogiem! za duszę tego brata! a!...

NORTHUMBERLAND (uroczyście).

W imię zmarłego króla Wielkiej Brytanii — oto jego testament! według ostatniej woli swojej mianował swym następcą Joannę Grey najbliższą praw do korony — (zdumienie — przyklękając)
Wiwat królowa Joanna!...

(Rodzice Joanny i większa część lordów przyklękając).

Wiwat Joanna!

MARYA TUDOR (trzęsąc się cała).

Bluźnierstwo! stój zuchwały! pioruny niebios poruszę!...

ELŻBIETA (cicho i nagle).

Siostro na koń! uchodźmy z Londynu — jeżeli nas zamknie w Tower, przepadłyśmy.

MARYA TUDOR.

A! —! uchodźmy!

(idą ku drzwiom).


NORTHUMBERLAND.

Siostry królewskie zostaną.

MARYA TUDOR.

Kto się waży zastąpić mi drogę — tego głowa na moście Tamizy będzie na pal wbita! tak mi Boże dopomóż — (dworzanie ustępują z trwogą — obie siostry odchodzą spiesznie).

NORTHUMBERLAND.

Przeszkodzić! przeszkodzić! jeźli ujdą, szatan z niemi — (niektórzy wychodzą).