Ta strona została uwierzytelniona.
O biédna! patrzcie... i cóż zawiniła!...
To, że zanadto świętą w życiu była!...
„Ludzkość zabija tych, co ją kochają
Więcej niż siebie...“
Patrzcie! patrzcie — stają!
Żegnam cię ludu — który tak kochałam —!...
O mój narodzie, bądź zacny — szczęśliwy...
Umieram winna — bo siły nie miałam
Odtrącić berła!... ale przebóg żywy,
Nie wyciągałam po koronę ręki,
Ludzie — wtłoczyli mi ją tu — na męki!
A teraz módlcie się za moją duszę!...
Zwłoki... Guilforda!... a! spokoju — panie!
Wiąże jej oczy... o biedna!... rękami
Szuka za pniakiem...
Zmiłuj się nad nami!
Mnie z trojgiem dzieci żywiła, o! biada!...
Kat miecz podnosi — błysnął w górę — spada!...
Dziwna — krwi tyle miała — nie sądziłem!