Strona:John Galsworthy - Powszechne braterstwo.djvu/16

Ta strona została przepisana.

wy i kapryśny zarazem. Ciemne włosy były zlekka przyprószone siwizną, a na ustach igrał często dobrotliwy uśmiech. Swobodne obejście było takie ciche, jakgdy pragnął sam się zatrzeć. Dłonie miał długie, chude, smagłe, a w ubraniu jego nic zwracało uwagi.
— Oddaję cię w ręce pani Tallents Smallpeace, — rzekła Cecylia.
— Grono stłoczonych dokoła pana Balladyce’a nie pozwoliło jej jednak oddalić się zbytnio, tak, że głos pani Smallpeace dobiegał jej uszu.
— Mówiłam właśnie o tej małej modelce. Jak to zacnie z pańskiej strony, że się pan tem dziewczęciem tak zaopiekował. Może i my mogłybyśmy uczynić coś dla niej.
Cecylja miała doskonały słuch, nie uszedł zatem jej uwagi ton odpowiedzi Hilarego.
— O, dziękuję pani; nie sądzę.
— Myślałam, że może pan odczuje, iż nasze Stowarzyszenie... zawód modelki jest taki nieodpowiedni dla młodych dziewcząt!
Cecylja dostrzegła, że kark Hilarego pokrył się szkarłatem. Odwróciła głowę.
— Oczywiście jest dużo bardzo przyzwoitych modelek, — odezwał się głos pani Tallents Smalpeace. — Nie mówię, żeby wszystkie koniecznie... jeżeli, która ma silny charakter, a zwłaszcza jeżeli niepozuje do... aktu.
Do uszu Cecylji dobiegła sucha, urywana odpowiedź Hilarego:
— Dziękuję pani; to bardzo uprzejmie z pani strony.
— O, jeżeli to niepotrzebne, tem lepiej. Obraz żony pańskiej wykazuje taką mądrą koncepcję... bardzo interesujący typ.
Mimowoli Cecylja znalazła się przed tym obrazem. Był zwrócony nieco do ściany, jakgdyby poniekąd w niełasce, a wyobrażał młodą dziewczynę w całej postaci, stojącą w głębokim cieniu, z wyciągniętemu, ruchem prośby, rękoma. Oczy jej skierowane były na Cecylję; zdawało się, że z rozchylonych ust wybiega oddech. Barwami jaśniały tylko blado niebieskie oczy, blado różowe rozchylone usta i kasztanowate włosy; reszta tonęła w cieniu. Na pierwszy plan padało światło, jakby od lampy ulicznej.
„Oczy i usta tej dziewczyny prześladują mnie. Co Biankę zniewoliło do obrania takiego tematu? Mądry, oczywiście... z jej punktu widzenia pomyślała Cecylja.