Odległość między Górnikiem Zabrze a miejscową drużyną, jeśli ją przenieść na płaszczyznę kultury, jeśli potraktować ją jako analogię procesów szerszych i ważniejszych, odpowiada odległości między hasłem a jego realizacją, między obietnicą a jej dotrzymaniem, między językiem a rzeczywistością. Konsument kultury nie umie pogodzić ze sobą tych dwu substancji. Język obiecuje więcej, niż rzeczywistość dotrzymuje. Pobłażliwy dla rzeczywistości jak dla rodzimej drużyny piłkarskiej patrzy jednak na nią — ten sam konsument kultury — chwilami ironicznie. Nie może się bez niej obejść, tak jak nie można się obejść bez oddychania, ale i nie umie jej zrozumieć. Jest na przemian żarliwy i sarkastyczny, wzniosły i szyderczy. Wzrusza się, gdy słyszy hymn państwowy, jest bezradny, gdy dowiaduje się, że znowu w tym roku nie dostanie mieszkania. Wszystkie te emocje i myśli nie są ujednolicone, nie składają się na całość, nie tworzą pryzmatu przeżywania.
Kultura nie doprowadza do takiego nałożenia się na siebie różnych płaszczyzn i obrazów, aby żyjący nimi człowiek mógł być zakorzeniony w rzeczywistości. Aby być zakorzenionym, trzeba oglądać siebie samego i swój świat w zwierciadle kultury i przez to odnaleźć więź łączącą dawnych i nowych bohaterów, poczuć się dzisiejszym bohaterem, kimś ważnym, kimś zwielokrotnionym w sferze kultury. Życie człowieka lekceważonego przez kulturę i lekceważącego kulturę jest labilne, narażone na wszelkie wstrząsy cywilizacyjne.
Życie ludzi, którzy przenieśli się ze wsi do miasta, jest podzielone między różne wzory, tak samo amorficzne i czekające dopiero na nasycenie przez kulturę jest życie mieszkańców nowych, jeszcze nie otynkowanych bloków mieszkaniowych.
Życie jednostki nieustannie kontaktuje się z folklorem politycznym. Graniczy z kulturą masową, z każdym jej fragmentem, jest rozproszone i dwuznaczne jak sama ta kultura. Jest to kosmos, który ciągle czeka na rządzące nim prawa, etyczne i intelektualne, kosmos ciągle podatny na kształtujący wpływ kultury. To życie czeka na opracowanie w kulturze, na takie ujęcie, które podniesie je wyżej i nada mu wymiar humanistyczny. Stare wzory straciły znaczenie, nowe jeszcze się nie ukształtowały.
Strona:Julian Kornhauser, Adam Zagajewski - Świat nie przedstawiony.djvu/211
Ta strona została uwierzytelniona.