Strona:Julian Krzewiński - W niewoli ziemi.djvu/178

Ta strona została przepisana.

pytał o przyszłość Polski i Urszulka zaczęła zapomocą stukania snuć kombinacje nad ukształtowaniem się stosunków politycznych w Europie.
Na pytanie, czy Polska będzie kiedy wolna, stolik wypukał, że będzie, a na pytanie »kiedy«, że po wielkiej, wszecheuropejskiej, a nawet wszechświatowej wojnie, która już w przyszłym roku wybuchnie. Dalej dowiedziano się, że restytucja Polski nastąpi za czasów panowania cesarza w Austrji Karola, który w stosunku do obecnego Franciszka Józefa będzie jego stryjecznym wnukiem. Na wątpliwość, że przecież następcą jest Ferdynand, otrzymano odpowiedź, że tego imienia nigdy na tronie austrjackim nie będzie.
W tem miejscu zaczęła się gwałtowna dyskusja na zapoczątkowany temat. O powrocie do normalnego prowadzenia seansu nie było mowy, to też przerwano go i zapalono świece. Któryś z panów, znawca jakoby kalendarza gotajskiego, twierdził, że Karola żadnego do tej pory niema w rodzinie Habsburgów, a Ferdynand jest następcą tronu, mężczyzną w sile wieku i należy przypuszczać, że tylko on odziedziczy tron po Franciszku. Domorosły jakiś polityk krytykował przepowiednię o wojnie, bo jeżeli zeszłego roku nie wybuchnęła wojna, kiedy konflikt zdawał się być na ostrzu