Ta strona została uwierzytelniona.
Dalej! Dalej!
Żarli. Pili. Tańczyli.
A był jeden obcy,
Był jeden nieznany,
Patrzyli nań z podełba,
Ramionami wzruszali,
Spluwali.
Wzięli go na stronę:
Mówili, mówili, pytali,
Milczał.
Podszedł Rudy, czerwony:
— Coś za jeden?
Milczał.
Podszedł drugi, bez nosa,
Krościasty:
— Coś za jeden?
Milczał.
Podszedł pijus, wycedził:
— Coś za jeden?
Milczał.
Podeszła Magdalena:
Poznała, powiedziała...
Płakał...
Ucichło. Coś szeptali.
Na ziemię padli. Płakali.
59