Strona:Juliusz Verne-Dom parowy T.1.djvu/007

Ta strona została skorygowana.
I.
Głowa, na którą nałożono cenę.

„Dwa tysiące liwrów nagrody otrzyma ten, kto dostawi żywym czy umarłym jednego z dawniejszych przewódzców powstania Cipaiów, a który przebywa obecnie w prezydencyi Bombay, „nabab Dandau - Pant”, znany powszechnie pod imieniem...”
Takie ogłoszenie mogli czytać mieszkańcy Aurungabad, wieczorem dnia 6 marca 1869 r.
Ostatniego nazwiska, nazwiska znienawidzonego i na wieki przeklętego u jednych, a uwielbianego cichaczem od drugich, brakowało na ogłoszeniu, które świeżo przylepione było na starym murze nad brzegiem Doudhmy, bo dolny koniec afiszu, gdzie było wydrukowane wielkiemi literami, oddarty został ręką jakiegoś fakira, którego trudno było dostrzedz na tym pustym podówczas brzegu. Z imieniem tem znikło również i imię namiestnika prezydencyi Bombay, podpisującego także imię wice króla Indyi. — Jaki mógł mieć powód ów fakir? Czyż spodziewał się rozdzierając to ogłoszenie, że powstaniec z r. 1857 uniknie ścigania i ujdzie wyroku? Czyż mógł myśleć, że rozgłos tego strasznego imienia rozwieje się tym sposobem jak owe kawałki oddartego papieru?
Byłoby to szaleństwem.
Mnóstwo innych afiszów porozlepianych było na