Bądź co bądź jednak, oddawna już nie miał kapitan najmniejszego stosunku z ludźmi, gdy naraz w nocy 6. listopada 1866 przypadek rzucił trzech ludzi na pokład jego. Byli to: pewien profesor francuski, służący jego i rybak kanadyjski. Trzej ci ludzie spadli w morze przy starciu się Nautilusa z fregatą „Abraham Lincoln“ należącą do Stanów Zjednoczonych a ścigającą przyrząd podmorski.
Od tego profesora dowiedział się kapitan Nemo, że na Nautilusa, — którego jedni uważają za olbrzymiego ssaka z rodziny wielorybów, a drudzy za przyrząd podmorski mieszczący w sobie załogę korsarzy, — zarządzono pościgi na wszystkich morzach.
Kapitan Nemo mógł zwrócić Oceanowi trzech ludzi, których los rzucił w ten sposób na jego tajemniczę drogę. Nie uczynił tego jednak, ale zatrzymał ich jako więźniów, i przez siedem miesięcy dał im możność podziwiania cudów podróży, odbytej na przestrzeni dwudziestu tysięcy mil pod morzami.
Pewnego dnia, 22go czerwca 1867, trzej owi ludzie, nie znający bynajmniej przeszłości kapitana Nemo, zdołali się wymknąć, pochwyciwszy łódź należącą do Nautilusa. Ponieważ jednak w tej chwili właśnie Nautilus pędził ku wybrzeżom Norwegji, porwany przez wiry Maëlstromu, kapitan sądził, że zbiegi, pochwyceni w ten przerażający zamęt, znaleźli śmierć w głębiach przepaści. Nie wiedział zaś o tem, że Francuz i dwaj jego towarzysze cudem pra-
Strona:Juliusz Verne-Tajemnicza Wyspa (ed.Seyfarth i Czajkowski) T.3.djvu/239
Ta strona została uwierzytelniona.