ność na wyspie Lincolna. Tu założona została obszerna osada, której nadano imię wyspy zapadłej w głąb Oceanu Spokojnego.
Znajdowała się tu rzeka, której nadano imię Dziękczynnej, góra, która przybrała nazwę Franklina, jeziorko ochrzczono jeziorem Granta, lasy nazwana lasami Zachodniej Ręki. Była to jak gdyby wyspa na stałym lądzie.
Tutaj pod inteligentną ręką inżyniera i jego towarzyszy wszystko się sporzyło. Ani jeden z dawniejszych osadników wyspy Lincolna nie usunął się, wszyscy bowiem przysięgli żyć zawsze razem. — Nab zawsze w pobliżu swego pana, Ayrton gotów do poświęcenia przy każdej sposobności — Pencroff jeszcze zaciętszy dzisiaj rolnik, niż kiedyś marynarz — Harbert, który ukończył studja swoje pod kierunkiem Cyrusa Smitha — i Gedeon Spilett, założyciel New Lincoln Herald’a, najlepiej poinformowanego na całym świecie dziennika.
Tutaj Cyrus Smith i jego towarzysze otrzymali kilkakrotnie odwidziny lorda i lady Glenarvan, kapitana Johna Mangles i jego żony, siostry Roberta Granta, a także samego Granta, majora Mac Nabbsa — tych wszystkich, którzy byli wmięszani w jakikolwiek bądź sposób w podwójną historię kapitana Granta i kapitana Nemo.
Tu nakoniec, żyli wszyscy szczęśliwie, połączeni obecnie, tak silnie jak niegdyś; ale nigdy nie mogli zapomnieć owej wyspy, na którą
Strona:Juliusz Verne-Tajemnicza Wyspa (ed.Seyfarth i Czajkowski) T.3.djvu/306
Ta strona została uwierzytelniona.