Strona:Juliusz Verne-Zima pośród lodów.djvu/079

Ta strona została uwierzytelniona.

znajduje się wyspa Shannon. Jeżeli przeto rozbitkowie, według wszelkiego prawdopodobieństwa, zostali zapędzeni w stronę północy, to przypuściwszy nawet, iż do téj wyspy nie dotarli przed zamarznięciem morza, na niéj tylko musieli przecież szukać schronienia i do niéj dostać się koniecznie. Tam to należało skierować swoję wyprawę, bo tam tylko może się znajdować Ludwik wraz z towarzyszami.
Taki był plan Jana Cornbutte’a i zdobył sobie większość głosów w radzie, pomimo to, że mu się sprzeciwiał Vasling.
Rozkazy natychmiast zostały wydane i zabrano się do przygotowań. Jeszcze na brzegach Norwegii zaopatrzono się w sanie, zbudowane, na wzór sań Eskimosów, z sanic płaskich zakręconych z obu końców i które mogły posuwać się zarówno po lodzie i po śniegu. Miały one dwanaście stóp długości i cztéry szérokości i mogły pomieścić zapasy na kilka tygodni. Misonne zajął się gorliwie ich złożeniem, a pracował nad tém w składzie, gdzie część sań i narzędzia ciesielskie zostały złożone. Aby pracę tę umożliwić w téj lodowéj temperaturze, urządzono tam piec do węgli, którego komin wychodził na zewnątrz przed