Strona:Juliusz Verne-Zima pośród lodów.djvu/136

Ta strona została uwierzytelniona.

myślić. Ludwik Cornbutte zrozumiał teraz dobrze, dlaczego to zdrowie jego nieprzyjaciół było wciąż w tak pomyślnym stanie. Ale, na nieszczęście, przyjaciele jego nie mieli teraz dość siły, aby odebrać to, co wydarto im tak nikczemnie — to, co było jedynym środkiem utrzymania ich przy życiu. Myśl o téj bezsilności pogrążyła go w okropnej rozpaczy.