Ta strona została uwierzytelniona.
II.
W którym burmistrz van Tricasse i radny Niklausse rozmawiają o interesach miasta.
— Pan sądzisz? rzekł burmistrz.
— Tak... sądzę... odpowiedział radny po kilku minutach milczenia.
— Że tego nie można lekceważyć, dodał uroczyście burmistrz.
— Lat to już dziesięć jak rozmyślamy o tym ważnym interesie, odpowiedział radny Niklausse, a jednak upewniam pana, panie van Tricasse, że na swoję odpowiedzialność przyjąć tego nie mogę...
— Pojmuję dobrze pańskie obawy, odrzekł pan van Tricasse po kwadransie namy-