Strona:Juliusz Verne - Gwiazda Południa.pdf/34

Ta strona została uwierzytelniona.
— 26 —

i skondensowane mleko, piece i obrazy, — jednem słowem wszystko, brak tylko na razie kupujących.
Mieszkańcy obozowiska znajdowali się chwilowo w kopalniach, oddalonych o 300—400 metrów od New–Rush.
I Cypryanowi jak wszystkim nowo-przybyłym pilno było tam się znaleźć; wybrał się też zaraz w drogę, podczas gdy w szumnie zatytułowanym hotelu »Continental«, a w rzeczywistości prostej chacie, przygotowywano wieczerzę.
Była szósta wieczór, słońce pokrywało się już lekką, złotawą mgłą, a Cypryan podziwiał duży rozmiar średnicy, jaki posiadają na Południu słońce i księżyc; naukowej przyczyny tego zjawiska dotąd jeszcze nie wytłumaczono. Średnica kręgu słonecznego i księżyca jest tam prawie podwójnej wielkości, jak widziana w Europie.
Ciekawsze jeszcze zjawisko oczekiwało inżyniera w Kopii t.j. we właściwem Polu Dyamentowem. Przy rozpoczynaniu robót, teren przedstawiał się tutaj jako płaskowzgórze, nie różniące się niczem od innych; obecnie wyglądał jak olbrzymia jama ze stromemi ścianami, rodzaj cyrku, podłużnego kształtu, wielkości 400 metrów kwadratowych. Na płaskowzgórzu mieści się około 400 »claim«,