Strona:Juliusz Verne - Wśród lodów polarnych (1932).pdf/124

Ta strona została uwierzytelniona.
XVII.
Zemsta Altamonta.

Nazajutrz pogoda była równie piękna jak dnia poprzedniego, postanowiono więc dzień poświęcić na zbadanie okolicy i odszukanie piżmowców. Trzeba było nareszcie dać Altamontowi sposobność do polowania.
Podczas rannych godzin nie zaszło nic godnego uwagi.
Około południa Duk natknął się na ślady piżmowców i szybko poskoczył naprzód, głośno szczekając.
Myśliwi pospiesznie udali sią za psem i po upływie godziny napotkali parę piżmowców.
Średniego wzrostu, zwierzęta te, wyróżniają się jak gdyby brakiem pyska oraz krótkim ogonem i dla tego przyrodnicy nazwali je „Owibos“ t. j. połączenie wołu z owcą; skórę ich pokrywał długi jedwabisty włos, koloru brunatnego.
Ujrzawszy myśliwych, zwierzęta ratowały się ucieczką, popędzono za nimi, lecz po półgodzinnym pościgu zmęczeni myśliwi musieli zatrzymać się.