Strona:Juliusz Verne - Walka Północy z Południem 02.pdf/104

Ta strona została przepisana.
VII.
Ostatnie słowa i ostatnie tchnienie.

Tegoż dnia, 17-go marca, James Burbank i Gilbert, p. Stannard z córką i Mars, powrócili do plantacji.
Nie można było ukryć prawdy przed p. Burbankową; a cios ten mógł być dla niej śmiertelnym, ze względu na stan zdrowia.
Ostatnie usiłowanie powzięcia wiadomości o losie dziecka spełzło na niczem. Texar nie chciał odpowiadać, a jakże go miano zmusić, gdy utrzymywał, że nie jest sprawcą porwania? Nietylko tak twierdził, ale przy pomocy alibi, również niezrozumiałego, jak poprzednie, udowodnił, że nie mógł być w przystani Marino, w chwili kiedy się dopuszczono tej zbrodni. Uniewinionemu nie można już było dać do wyboru kary lub zeznania, któreby naprowadziło na ślad jego ofiar.