Strona:Juljusz Verne-Czarne Indje.djvu/022

Ta strona została przepisana.


ROZDZIAŁ II.



W drodze.


B


Bieg myśli Jamesa Starr zatrzymał się nagle, po odczytaniu drugiego listu, tak sprzecznego z pierwszym.
Co to ma znaczyć? pytał sam siebie.
Inżynier podjął kopertę rozdartą. Miała ona jak pierwsza, stempel biura pocztowego w Aberfoyle. Wyszła więc z tej samej miejscowości hrabstwa Stirling. Nie pisał tego listu stary górnik, to więcej jak pewno. Nie ulegało jednak wątpliwości, że autor tego drugiego listu znał tajemnicę byłego nadsztygara, ponieważ odwoływał wyraźnie zaproszenie do szybu Yarow.