Strona:Juljusz Verne-Czarne Indje.djvu/269

Ta strona została przepisana.

wnętrznego, ale nie żałowała, że powraca do kopalni.
Lubiła tak, jak przedtem tę ciemną siedzibę gdzie się wychowała, wyrosła i gdzie nadal, jako żona Henryka, pozostać miała.
Wiadomość o przyszłem połączeniu Henryka i Nelli narobiła wiele hałasu w nowej Aberfoyle. Winszowano im zewsząd, a Jakób Ryan przygotowywał nowe pieśni na tę uroczystość, w której cała ludność Coal-city miała brać udział.
Przez miesiąc poprzedzający zaślubiny Henryka z Nellą w nowej Aberfoyle zdarzały się coraz częstsze wypadki. Możnaby twierdzić, że właśnie zamierzone małżeństwo wywoływało ciągłe katastrofy. Wypadki zdarzały się zwłaszcza przy robotach wewnętrznych, a nigdy prawdziwej przyczyny nie odkryto.
Pewnego dnia pożar zniszczył podłogę galerji niższej i znaleziono lampkę, którą podpalacz pozostawił. Henryk i jego towarzysze z narażeniem życia gasili ogień, grożący całemu pokładowi węgla i dokonali tego przy użyciu wody połączonej z kwasem węglowym, którą na wypadek pożaru przechowywano w kopalni.
Innym znowu razem zapadło się całe ocembrowanie szybu a James Starr stwierdził, że to