Narwal pospolity, czyli jednorożec morski, dochodzi często do sześćdziesięciu stóp długości. Powiększcie pięć, dziesięć nawet razy te rozmiary zwierzęcia, dajcie mu siłę odpowiednią i odpowiednią broń zaczepną, a będziecie mieli zwierzę żądane. Będzie ono miało rozmiary oznaczone przez oficerów statku Shanon, narzędzia odpowiednie zdolne do uszkodzeń takich jak przedziurawienie okrętu Scotia, i siłę potrzebną, do nadwerężenia steamera.
W rzeczy samej, narwal uzbrojony jest pewnym rodzajem miecza z kości, albo halabardą, według wyrażenia niektórych naturalistów. Jest to ząb główny, jak stal twardy. Znaleziono kilka takich zębów zagłębionych w ciałach wielorybów, z któremi narwal zwykle walczy. Niekiedy taki sam ząb narwala trudno bywało wyrwać ze spodniej części okrętu, która wskróś takim zębem przeszył jak świdrem. Muzeum fakultetu medycznego w Paryżu posiada jeden taki kieł, długi dwa metry dwadzieścia pięć centymetrów a szeroki 48 centymetrów w nasadzie.
Otóż wyobraźcie sobie broń dziesięćkroć silniejszą zwierzę dziesięćkroć potężniejsze; wypuśćcie je z szybkością dwudziestu mil na godzinę, pomnóżcie jego masę przez jego szybkość, a otrzymacie wstrząśnienie zdolne wywołać katastrofę żądaną.
Dopóki zatem nie powezmę innnego przekonania, obstawać będę przy jednorożcu morskim rozmiarów kolosalnych, uzbrojonym już nie halabardą, ale prawdziwą ostrogą jak fregaty opancerzone, których on i wielkość i siłę poruszającą posiada.
Może być, że coś innego jeszcze się okaże — lecz
Strona:Juljusz Verne-Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi (1897).djvu/024
Ta strona została przepisana.