Strona:Juljusz Verne-Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi (1897).djvu/352

Ta strona została przepisana.

krywkowe rozmaitych barw; ślimaki kamieniste kryjące się w szczelinach skał, mięczaki bardzo przyjemnego pieprzykowatego smaku; muszle zwane sercem Wenery, owalne, dwuskorupne, wydęte u góry i kształt serca mające; cynlije nastrzępione bąbelkami szkarłatnemi; mięczaki mięsiste z zagiętym końcem muszli, podobne do lekkich gondoli; muszle koronowate, karyatydy z muszlą w kształcie wężownicy; szare tetydy, z rodzaju miękozwierzów, centkowane białe i pokryte frendzlowatym płaszczykiem; solidy, podobne do małych ślimaczków, mięczaki pełzające na grzbiecie; pacierzyczki z owalną muszlą płowej barwy; nadbrzeżniki, popielniki, skalniki mieszkające we wnętrzu skał; blaszecznice, ćwieczki, pandory, i t. d.
Co do stawowatych, Conseil w notatkach swoich bardzo słusznie podzielił je na sześć klas, z których trzy należą do świata morskiego. Są to klasy skorupiastych, śrubowatych i obrączkowatych.
Skorupiaste dzielą się na dziewięć rzędów, a najpierwszy z tych rzędów obejmuje dziesięcionogów, zwierzęta których głowa i jama piersiowa są z sobą spojone, a przyrząd gębowy składa się z kilku par członków, i które mają po cztery, pięć i sześć par nóg piersiowych na których chodzą. Conseil trzymał się metody naszego mistrza Milne Edwardsa, który dzieli dziesięcionogów na trzy sekcye: piersionogów, wielkonogów i niedonogów. Conseil wylicza między niemi amalie, których czoło uzbrojone jest rozwartemi różkami; niedźwiadki, które nie wiem dla czego były u Greków symbolem mądrości; grzbiotorękie, prawdopodobnie zabłąkane w górnych warstwach wód, pospolicie bowiem zamieszkują największe głębie