Strona:Juljusz Verne-Podróż podziemna.pdf/209

Ta strona została przepisana.


ROZDZIAŁ 38.

Szkielet człowieka doskonale zachowany. Mowa profesora.


Można sobie wyobrazić nasze zdziwienie, gdyśmy o dwadzieścia kroków dalej znaleźli się naprzeciwko szczątków ludzkich, zupełnie dobrze zachowanych.
Było to ciało człowieka, zupełnie możliwe do rozpoznania.
Widocznie, grunt nadawał się do zakonserwowania w podobnie świetnym stanie.
Skóra na tym człowieku była obciągnięta, wyschła, koloru pergaminowego, członki zupełnie spojone.
Zęby nierówne, włosy bujne, paznogcie u rąk i nóg przerażającej długości.
Stałem bez słowa przed tem zjawiskiem dawnych wieków, stryj mój stał również milczący.