Strona:Juljusz Verne-Zielony promień.djvu/108

Ta strona została uwierzytelniona.

ry chciałem panu zarekomendować: wpływ wiatraków na tworzenie się burz....



ROZDZIAŁ XVI.
Dwa wystrzały.




W ciągu następujących dni Arystobulus Ursiklos nie pokazywał się.
Miss Campbell nie dała dopytywać się wujom Melvilom gdzie się poddał uczony Arystobulus Ursiklos. I po co mieli go szukać? Co pocieszającego mieli do powiedzenia uczonemu? A czyż mogli teraz żywić nadzieję, że małżeństwo przyjdzie do skutku wobec faktu, że dwoje tych ludzi dzieliła cała przepaść — ta przepaść która istnieje pomiędzy chłodną prozą sprowadzającą wszystko na grunt realny — a podniosłą poezyą.
Pomimo to wszystko, posłany za jakiemiś sprawunkami Patrydż, dowiedział się po drodze, ze „młody stary uczony“, jak go nazywał, wcale nie zamyślał opuścić wyspy i jakby nic nie zaszło, mieszkał dalej w chacie rybackiej. W każdym razie niewątpliwem było, że przez te dni nikt nie widział Arystobulusa Ursiklosa i jeżeli nie siedział w swojej izbie nad jakiem zagadnieniem naukowem, to chodził nad brzeg morza i swój zły humor wylewał na czarne kaczki i czajki, strzelając do nich bez miłosierdzia.