Ta strona została uwierzytelniona.
- Jesteś akuratny jak wierzyciel — możnaby sądzić, że przychodzisz zawsze upominać się o dług.
Marcandier.
- Nie chwaląc się... trwa to już od lat dziesięciu...
Frontignac.
- Nie chwaląc się...
Marcandier.
- Za dwa lata zaczynam tracić, a za cztery jestem zrujnowany!
Frontignac.
- O! o!
Marcandier.
- Zaręczam!
Frontignac.
- Nie widzę innej rady jak tylko zamordo-