Ta strona została uwierzytelniona.
- Licho sprowadziło twego synowca z Ameryki... Przedtem to stryjowie, wujowie przyjeżdżali z Ameryki do swych synowców — i to z pełnemi kieszeniami.
Frontignac.
- Przyznaję, że źle zrobiłem... Ale Sebastjan musi się ożenić z Maryą.
Carbonnel. (spokojnie)
- Zgadzam się zupełnie.
Frontignac.
- Hę?
Carbonnel.
- Mówię, że zgadzam się na to.
Frontignac.
- Ale w takim razie wszystko wybornie się składa! Kiedy wesele?
Carbonnel.