Ta strona została uwierzytelniona.
Frontignac.
- Proszę — proszę! Wiesz, że to wcale dobry interes... Ale czy pewny jesteś, że to mi na złe nie wyjdzie?
Carbonnel.
- Owszem, ponieważ towarzystwo wypłaca sumę po śmierci klienta, w własnym interesie zatem stara się przedłużyć życie asekurowanemu. Opiekuje się nim — pilnuje go — dba o niego.
Wszyscy stuletni mężowe — są naszymi klientami...[1] Cóż — zgadzasz się?
Frontignac (wahając się)
- A ty — jesteś asekurowany.
Carbonnel.
- Naturalnie.
Frontignac.
- ↑ Wykreślone ołówkiem, obok nieczytelne słowo.