Ta strona została uwierzytelniona.
Marcandier.
- Niebezpiecznej?
Carbonnel.
- Przynajmniej....
Marcandier.
- Śmiertelnej?
Carbonnel.
- Tak.
Marcandier.
- Jakie to słabe stworzenie człowiek. — Taki naprzykład Frontignac zdawał się być zdrowym! — tak dobrze wyglądał!
Carbonnel.
- Może zresztą niesłuszne moje obawy... Dowiemy się jak rzeczy stoją — gdy Imbert przyjdzie.