Ta strona została uwierzytelniona.
- zaasekurował się w mojem towarzystwie.
Marcandier (n.s.)
- Oszukał mnie! (głośno) Cóżeś mi pan mówił, że Frontignac chory?
Carbonnel.
- Musiałem się pomylić.
Scena 7.
Ciż sami — Frontignac.
Frontignac (wchodzi)
- Wiesz, — to perła wszystkich doktorów.
Carbonnel.
- Prawda? — nie mówiłem ci. (wyjmuje papier z kieszeni) A teraz podpisz ten papier — idę przygotować kontrakt — za godzinę powrócę. Chodź panie Marcandier.