Ta strona została uwierzytelniona.
Frontignac.
- Z całej duszy — zaręczam pani.
Antonia.
- Ale....
Frontignac.
- Cóż to szkodzi? — Ponieważ dla cnoty poświęciliśmy wszystko...
(klęka przed nią)
Antonia.
- Proszę cię — Stanisławie — mógłby kto nadejść...
Frontignac. (namiętnie)
- Aniele, różo mojej miłości, marzenie moich snów... bóstwo rozkoszne... jeżeli rzeczywiście kochałaś mię trochę... zaklinam cię — błagam... (spokojnie, zwykłym