Strona:Jutrzenka (Londyński) 05.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.
JUTRZENKA


Był sobie mąż i żona, którzy mieli niewielką zagrodę na wsi: dom mieszkalny, parę obórek dla bydła, piwnicę, spichrz na zapasy i różne rupiecie domowe. Do mająteczku tego dochodzili stopniowo pracą i rozsądnemi zabiegami. Do utrzymania porządku mieli parobków i dziewczęta, dbali o dobrą strawę dla bydła, nie przepuszczali ani jednego tygodnia w roku, ażeby go nie spożytkować odpowiednio, już to mierzwiąc, już orząc, już siejąc, już kosząc, już zbierając i zwożąc do domu. Jednakże, obejście ich było małe, zwłaszcza w porównaniu z mieniem sąsiadów.
Okolica od zachodu była płaska, otwarta i niejeden taki folwarczek istniał na niej, ale od wschodu był gęsty