Strona:Jutrzenka (Londyński) 09.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

wsze wielką radość. Gdziekolwiek się zjawiła i chciała pracować, wszyscy, znajdujący się w pobliżu, podchodzili, mówiąc:
— Spojrzyj na nas, Jutrzenko, tyś naszą panią. My wszystko zrobimy prędko za ciebie.
Gdy ona brała narzędzia, ażeby zacząć robotę, oni już większą część wykonali za nią:
Ale rodzice ze skutków tego postępowania nie mogli być zadowoleni, bo gdziekolwiek ukazało się ich dziecko, zewsząd znikało wszelkie zmęczenie.
A codzień wieczorem okazywało się, że nie było najmniejszej opieszałości, przeciwnie, robota była wykonaną podwójnie i potrójnie. Ale dla dobra dziewczynki, ludzka gotowość przychodzenia jej z wyręką była im nie w smak. „Przyzwyczai się do próżnowania — myśleli sobie — i gotowa nabrać wyniosłości“.
Do tych niepokojów rodziców, przyłączyły się niebawem i inne. „Te ciągłe śmiechy i zabawy to nic dobrego.