bą i dumą wspominali o uskutecznionym wyborze kierowniczki wykształcenia ich córek. Okres powyższy to wstęp niajako do owej, tak obfitej w piękne owoce pracy, jaka jej miała przypaść niebawem w udziale, przygotowaniem do godnego dzierżenia sztandaru, otrzymanego z rąk Felicyi Boberskiej, gdy ta zniewolona nagłą niemocą męża, szukała w wiejskiem ustroniu ulgi dla cierpień chorego i zamknęła (1884) swój, praez lat 33 tak chlubnie sterowany zakład. Oddając klucze instytucyi Kamilli, nie omieszkała, Felicya słowem i drukiem zwrócić na nią uwagę szerszych kół społeczeństwa polskiego. „We Lwowie zaś zakład mój„ — czytamy o odezwie Boberskiej 2 września 1884, ogłoszonej w czasopismach — „będzie prowadzić dalej, skoro otrzyma pozwolenie władz“, o które już podała, panna Kamilla Poh, moja niegdyś uczennica, osoba sumienna i najzacniejszego charakteru, nauczycielka umiejętna i uzdolniona, która wiem, iż w moim duchu będzie działała i pracowała; usilnie więc ją polecam“.
Niepotrzebujemy bliżej podnosić, iż wobec takiego stanu rzeczy witała ziszczenie marzeń Kamilli, objęcie przez nią steru jednej z pierwszych prywatnych instytucyj szkoluych w kraju naszym, sympatia ogółu rodaków. Ale bo też i godnej zaprawdę przypadło to zaufanie osobie w udziale. Kamilla nie tylko nie zawiodła pokładanych w niej nadzieji, nie tylko zdołała utrzymać zakład na właściwej wyżynie, lecz co więcej, krzewiąc w nim obok wiedzy zacne
Strona:Kamilla Poh.djvu/020
Ta strona została uwierzytelniona.