Ta strona została uwierzytelniona.
Dziś niewidzialny po wczorajszej uczcie,
Tam! jak zabity chrapie w swej komnacie!
Ja go obudzę!
Drzwi zamknięte panie!
Ja je otworzę! (rozbija drzwi szablą i wchodzi.)
Na tem posłaniu jak się spi pan Polak?
Głuchy pan Polak — spi — to obudzimy —
(daje mu szczutka.)
Głuchy pan Polak — (targa go za ucho.)
Ha! ha! ha! ha! ha! zdrowie!
Niech żyje wolność, co się jutro skończy!
Kto go tu przykuł.
Ja!
Rozkuć natychmiast!
Nigdy — chciał uciec — więc będzie przykuty!...
Grzmoty i piorun! niech się raz nauczą
Słuchać i milczeć!