Strona:Karol Boromeusz Hoffman - O panslawizmie zachodnim.pdf/18

Ta strona została przepisana.

nuje jeszcze literalnie zasada: rex viva lex. Co zaś tę władzę czyni niebezpieczną dla świata, to ta okoliczność, iż kiedy Europa wygnała już z swych kodeksów doktrynę osobistéj nieomylności monarchów, lud rosyjski przywiązuje dotąd do caratu ideę mongolską, dotąd pada na kolana przed jego obliczem, dotąd upatruje w nim organ Opatrzności, dotąd nie widzi, nie przypuszcza, nie pragnie innéj dla siebie gwarancyi jak w jego wspaniałości, mądrości i łasce. Najucywilizowańsi jego ludzie stanu, najzawołańsi pisarze głoszą sofizmat: że godność człowieka zależy na posłuszeństwie jednéj osobie, że narody powinny przyjmować jarzmo despotyzmu „z rezygnacyą godną ludzi wolnych.“[1] Z takim ludem można zajść bardzo daleko. Można go wyzyskiwać w interesie fałszu i prawdy, miłosierdzia i okrucieństwa, cywilizacyi i barbarzyństwa.

  1. Słowa Karamzina w historyi Rosyi, w rozdziale, tyczącym się ujarzmienia rzeczypospolitéj pskowskiéj. — Owéj sprzeczności między intelligencyą a duchem inaczéj wytłómaczyć nie można, jak przyjmując zdanie fizyologów: iż obcy typ wmięszany do rasy zaszczepia zarazem i odpowiedni temu typowi charakter. Nie myślimy bynajmniéj rzucać tu satyrycznych postrzeżeń na Rosyan, ale sami przyznać muszą, że największa ich część zdradza w rysach swéj twarzy złagodzony typ mongolski: nos cokolwiek gruby i zadarty, jabłko policzkowe cokolwiek wyniosłe, oczy cokolwiek z ukosa, wszystko znamiona, odróżniające ich od reszty Słowian, mianowicie: Polaków, Czechów, Morawian i t. p. Czyż to nie tajemnica owego ducha, co zaprzecza indywidualnéj godności i niepodległości człowieka? Ów fenomen związku duszy z ciałem nie jest wyjątkowy. Postrzegamy go i w innych rasach. W rasie na przykład południowo-ameryańskiéj od czasu jéj zmięszania się z hiszpańską obok fizycznego typu przebija się duch gorącéj religijności i namiętnéj wolności, dwa najwydatniejsze znamiona narodowego charakteru Hiszpanów.