Strona:Karol Boromeusz Hoffman - O panslawizmie zachodnim.pdf/80

Ta strona została przepisana.

i żołd po 24 grosze pragskie (8 dzisiejszych złot. reń.) na tydzień.
Korybut, obejmując rządy, szedł głównie za radami jednego z najznakomitszych wówczas mężów stanu czeskich, Kostki z Postujevic. Zapowiedział Czechom, iż im przynosi rószczkę oliwną, iż jego główném staraniem będzie pogodzić wszystkie stronnictwa, przywrócić trwały krajowi pokój. Obiecując opiekę ludziom spokojnym, nie taił, że będzie nieubłaganym na wichrzycieli. Wszystko to podobało się niezmiernie umysłom pragnącym końca zamięszań. Rozgościwszy się w stolicy, wydał rozporządzenie, obejmujące następujące punkta:
1) Amnestya dla wszystkich burzycieli, trzymających się księdza Jana, ściętego w Pradze przez magistrat za buntownicze kazanie.
2) Kara śmierci na kluby i potajemne schadzki.
3) Naznaczony synod duchowieństwa pod prezydencyą arcybiskupa, celem zaprowadzenia jedności w wierze, wedle osnowy pisma ś.
4) Zakazane wszelkie kłótnie, gry hazardowe i przeklinania: kto na kogo podniesie oręż, utraci rękę, kto zada ranę, odpokutuje gardłem.
5) Kara śmierci na przyjmującego w dom swój kobietę złego życia.
Rozporządzenia te nosiły na sobie surowe piętno czasu, ale zawsze znamionowały wysokie uczucie moralności w rządzcy, oraz zmysł porządku w człowieku czującym się na swojém miejscu.
Niedługo potém pociągnął Korybut z wojskiem polskiém i czeskiém na oblężenie warowni Karsztyn (Karlstein), le-