Ta strona została przepisana.
szło dzieło, które jest klasycznym okazem takiego sposobu powstawania dzieła, jaki dopiero co określiłem. Jest to Zbierzchowskiego powieść „Przed wschodem słońca“. Autor sypie nastrojami, „zdawaniami się“ itp. zabawkami, dopuszcza się elukubracyi fortepianowych za dziesiątym już wzorem, posługuje się najzwyklejszym żargonem poetyckim[1], — a mimo to stara się wyskoczyć ponad siebie i kreśli sytuacyę, w której na Sądzie ostatecznym Bóg pyta:
„— Kraj, biedny, wyniszczony, żądał od was pracy, tysiące ginęły w nędzy, .... aby w nieszczęściu harto-
- ↑ Oto cytaty z tej powieści, które mogą, być także przykładami do sprawy poruszonej na str. 456.: „Jakiś smutek nieokreślony wkradł się do duszy S.“ „Zdawało się, że całe złoto jesiennego słońca zbiegło się w jej płowych włosach“ „Przygnała mię tu jakaś wyższa moc“ „Trawy szumią jednostajnie, niby jakiś cichy wtór do wielkiej symfonii jesiennej“ „...konał ów wieczny, adamowy bunt męzki“ „(służąca) ...sięgała chwilami prostem, brutalnem spojrzeniem aż do dna skomplikowanej duszy swej pani“ „...przejeździł pół świata, zostawiając wszędzie cząstkę swej wrażliwej, miękkiej duszy“ „nerwy poszarpane na strzępy“ „przebijała się w nim prawdziwie słowiańska miękkość charakteru“ „Wisiało w powietrzu coś ciężkiego i duszącego... a jakaś wyższa moc przykuwała do miejsca“ „wszystkiemu winna ta przeklęta do wszystkiego wtykająca swój nos analiza“ „Rodzice zacni, prości, szczerzy, jakby zupełnie nie odbiło się na nich kilka tysięcy lat kultury“ (por. „Pałuba“ str. 207. w. 20. i n.), „Noc była gwiezdnem migotaniem gwarna“ „Nagle stało się we mnie coś dziwnego“, „Odwieczna modlitwa do kobiety...“ „Uczuwał jakiś wewnętrzny przymus...“ „S... analizował każdą myśl, każdy poryw, każde drgnienie Psychy“ (mamy to wierzyć autorowi na słowo, bez dowodów), „...otrząsał się z łachmanów powątpiewań, goryczy, przerafinowania i odczuwał znów wszystko z siłą i prostotą pierwotnego człowieka“ „obrzucił Emę tem specyalnie męzkiem obnażającem spojrzeniem“ (z tym frazesem można się bardzo często spotkać), „zdolna bestya tylko straszny leń i narwaniec“ „szczęścia dla dusz takich jak nasze — znękanych, bez-