Strona:Karol Irzykowski - Pałuba Sny Maryi Dunin.djvu/51

Ta strona została przepisana.

nowany bibliotekarzem królewskim, co oddawna było moim ideałem. Zajmuję się archeologią, prowadzę spisy starożytnych pergaminów i wyczytuję z nich różne tajemnice, w wolnych zaś chwilach sporządzam sztuczne palimpsesty na wielką skalę i wsuwam je między rupiecie, pozwalając pająkom osnuwać je szarą i brudną przędzą.
A z owych palimpsestów ten właśnie celuje wyrafinowaniem, bo ja sam jestem najznakomitszym z Bractwa Wielkiego Dzwonu!

KONIEC.




We wrześniu 1896.