A więc, mówią tam tylko o panowaniu a nie o dyktaturze proletarjatu. Może czuli to sami, że słowo o dyktaturze może być źle zrozumiane. Możliwość ta nakazywała omijać ten wyraz w agitacji wśród mas, które nie znały naszego
programu i naszej teorji. Teraz przybyła nowa ciężka wątpliwość. Hasła polityczne otrzymują swoje znaczenie o wiele więcej z historji, niż z leksykonu. — Historja uczyniła słowo o dyktaturze proletarjatu znamieniem bolszewizmu, łącząc je z nim w oczach mas równie nierozerwalnie, jak określenie bolszewików jako komunistów.
Marks i Engels nazwali siebie komunistami; a jednak każdy, kto poznał zgubność bolszewickiego sposobu myślenia, odpiera tę nazwę, choćby nie wiedzieć ja k przysięgał na Marksa.
Tak i nas skłaniają wszelkie powody do wyrzeczenia się hasła o dyktaturze proletarjatu. które zawsze prowadziło do nieporozumień i aż do r. 1917 odgrywało rolę tylko w polemicznej a nie w agitacyjnej literaturze marksizmu.
Może i powinien nam w zupełności wystarczyć język manifestu komunistycznego, który nie wspomina o dyktaturze, lecz tylko o panowaniu proletarjatu na podstawie zdobytej przez rewolucję demokracji.
Strona:Karol Kautski - Od demokracji do niewolnictwa państwowego.djvu/87
Ta strona została przepisana.