Strona:Karol Mátyás - Świat i przyroda w wyobraźni chłopa.djvu/13

Ta strona została przepisana.

twora. Święty tak się przeląkł, że ze strachu aż do miesiączka skoczył, gdzie sobie co wieczór w czasie pełni na skrzypeczkach wygrywa. Każdy może go wtedy widzieć“. Owe więc ciemne plamy na księżycu, są, według mniemania ludu, świętym Jerzym. (Zabrzeż).
„Gdy grzmi, powiada lud, że to ten potwór tak huczy, który w chmurach siedzi. Dzieciom jednak mówią żartobliwie niektórzy, że to Pan Bóg dla dzieci kukiałki wiezie“. (Zabrzeż).
Chmury ciągną płanetniki, którzy, gdy potrzeba deszczu, dziurawią je wierzchołkiem kończystym swego kapelusza i otworami spływa woda, którą wiatr na krople rozdrabnia. Wodę do chmur biorą płanetniki z morza, na które się spuszczają. Śnieg także powstaje z chmur, a mianowicie wyrasta tam; grad robią sami płanetnicy. W tym celu spuszczają się w takie okolice, gdzie się lód znajduje, rąbią go, drobią na kawałki i ładują nim beczki, te wkładają na chmury i wznoszą się w powietrze, zkąd na wsie, które im gościny odmówiły, spuszczają grad, jako karę i zemstę.
Co to są płanetniki?