Przestał go więc chłop bić, a dziki człowiek wyjaśnił mu skuteczność i moc tego ziela. (Zawada).
Powiadają, że poleju nie należy siać blisko krzaków, bo w „psotę“ wyginie. Wyciągają go wtedy płanetniki, aby mieć siłę do ciągnienia chmur. Florkowa, mieszkająca na Małejgórze[1] wśród lasu, dwa razy siała poléj i za każdym razem jej zginął. (Zawada).
Osobliwą rośliną jest paproć, której kwiat ma cudowną moc odkrywania skarbów w ziemi ukrytych. Raz tylko w roku, a mianowicie w Wigilię Bożego Narodzenia, podczas Mszy pasterskiej kwitnie ona. Opowiadają, że jednemu chłopu, gdy właśnie o północy szedł przez las w Wigilię Bożego Narodzenia, wpadł kwiat paproci do kierpca i odkrył mu wszystkie skarby podziemne. Przyszedłszy do domu, począł z radością opowiadać o tem, lecz niebaczny, gdy wyzuwał kierpce, aby je schować, wyrzucił gdzieś cudowny kwiat paproci i postradał
- ↑ Małagóra, lasek należący do wsi Zady, położony nad przysiółkiem Nawojówką ad Zawada.