Strona:Karol Mátyás - Jesień.djvu/10

Ta strona została uwierzytelniona.

Niejeden widząc u sąsiada piękną pszenicę, ukradnie mu z niej w nocy parę snopków, taką pszenicę sieje osobno na Pocieszenie, aby mógł się doczekać samej kradzionej pszenicy, która zwykle z początku lepiej się udaje, niż nasienie kupione, gdy tymczasem temu, któremu ukradziono pszenicę, po złodzieju się popsuje i w drugim roku gorzej, a dalej jeszcze bardziej się nie urodzi, tak, że takie dobre nasienie trzeba gospodarzowi zagubić, bo szkoda pola niem zasiewać. A u złodzieja tymczasem udaje się pszenica jak najlepiej. Dlatego ten, kogo w ten sposób okradziono, stara się jak najprędzej, przed złodziejem zasiać pszenicę, to się jeszcze nie tak popsuje, i jemu i złodziejowi się urodzi. (Pysznica).

1 września, św. Idziego.

Święty Idzi
w polu nic nie widzi (Gorzyce, Stale i t. d. powsz.).

„Wtenczas się już w polu mało widzi, bo tylko ziemniaki, kapustę i rzepę“. (Stale).

8 września, Narodzenie Najśw. Maryi Panny.

U ludu Matki Boskiej Siewnej (powsz.) albo krótko Siewny (Stale), bo od tego święta najwięcej zaczynają siać. Także po tem święcie zaczynają kopać ziemniaki (powsz). W Stalach każdy gospodarz musi o jeden dzień przed Siewną zacząć żyto siać, bo jakby nie zaczął przed Siewną, to mu nie wolno siać aż za trzy ty-