ną tę wiązkę ziół, bo oprócz wymienionych niejedna zawiera trzy razy tyle innych jeszcze ziół, chociaż każdego gatonku jest tylko po dwie albo trzy gałozek, wystrojona odświętnie baba bierze w zajdy (w płachtę na plecy) i idzie w dzień Matki Boskiej Zielnej do kościoła, gdzie je ksiądz święci. Niejedna baba ugina się pod ciężarem tych zajdów i ledwie je zadźwiga do kościoła. (Stale). Wiązkę tych ziół nazywają święconem zielem (powszechnie).
Swieconego ziela używają na rozmaite bole. I tak święcone orzechy są bardzo skuteczne na guzy w garle: „kto má guzy w garle, to ino sie temy orzechemy okadzi, zará sie mu guzy rozydą“. Rumianek jest bardzo dobry, jak kogo kasel dusi, to rumianek warzą i te wode piją i kasel ustaje. (Stale). Także kobiety przy połogu mają zwykle przy sobie ziele święcone. (Pysznica). Jak się krowa ocieli, bierze gospodyni po trosze z każdego gatunku święconego ziela, pali te zioła w starym garnku i dymem z nich okadza krowę — takiej krowie czarownica nie odbierze mleka. Jak zachoruje świnia, krowa albo koń, to łykiem, którem ziele związane, owiązują gardło chorego bydlęcia — „i już przychodzi do zdrowia“. (Stale). Jednem słowem to ziele jest skuteczne na wszystkie choroby. Ludzie są tego pewni, że wszystkie bole po niem ustają, bo już od wielu lat to robią, to się przekonali, że jest prawda sprawiedliwa, i każdy ma to ziele od roku do roku.
Wybierają też do święcenia w Zielną wszystkie gatunki zboża, każde w osobnej
Strona:Karol Mátyás - Jesień.djvu/7
Ta strona została uwierzytelniona.