Strona:Karol Mátyás - Przezwiska ludowe.djvu/15

Ta strona została przepisana.

dzie sie przewáláł z miejsca na miejsce i nie będzie nie robił
δ) Dzieci tak wołają na niego:
— Jadm Grzyboski
posed do Schaboski,
dała mu piniędzy,
w tych piniędzach nędzy.
Stará Schaboská chudá je, jak nędza, dlátego dzieci tak słozyły.
30. Grzybowski Stach, l. 13, brat poprzedniego U. s. T.
Dzieci tak słozyły na niego:
Grzyboski Stanisłáw jes to brat Jadama, nic wyrós ón na pana, tylko na prostego chama.
Dzieci sie tak z niego wyśmiwają, bo sie przebráł za pana, nosi kołnirzyk i krawatke, tajak pán.
31. Gumuła Stach, l. 12, syn wyrobnicy z Miechocina. Ucz. sz. M.
α) Kołowrotek, bo prędko gádá, jak kołowrotek, i má duze zęby.
β) Wrota, bo má zęby na przodzie, tajak wrota, syrokie: má śtyry takie zęby na przodzie, tajak łopaty.
γ) Półcálowe kieły, bo má na pół cála na przodzie zęby.
δ) Wybuloná warga, bo mu te duze zęby na przodzie wyspácają cyli wydziérają do góry wargę.
32. Hauser Frojdla, l. 12, córka Hersza w Tarnobrzegu. U. s. T.
α) Misigiene, bo taká przygłupkowatá je.
β) Babka, bo má taki nos zadarty na dół, jak babka stará, co i sie nos na brodzie uoprze.
γ) Gibm to-gibm to! bo ráz i wzion chłopák we skole gąbke, to uóna wołała na niego, zeby i te gąbke uoddał: Gibm to! gibm to!
To dzieci z ni sie śmiáły i terá sie jesce wyśmiéwają.
δ) Wachszawa, bo uóna nie powié Warsawa, tylko Wachszawa.
33. Holardziński Stach, l. 12, syn djurnisty u notaryusza w Tarnobrzegu U. sz. T.
α) Piekilás, bo wszystko prędko robi: prędko chodzi, prędko gádá, tak po piekielnemu.
β) Wścieklaś, bo taki je zły, wściekły.
γ) Bursztynowá kacka, bo taki je zółty na gębie, jak