γ) Ty agaju! ty abusiu! — bo, jak był mniéjsy, to dobrze nie wymáwiáł i zamiast: „Ty gałganie! ty rabusiu!“ mówił: „Ty agaju! ty abusiu!”
δ) Stefuś i Stefusia[1] to jedna pára, bo sie oboje źle uucą.
103. Prarat Marysia, lat 10, córka wdowy, gospodyni gruntowej w Miechocinie. U. sz. M.
α) Roźlazłá, bo chodzi roźlazło, tak syroko stawiá łapska.
β) Grabiárka, bo na grabarke chodzi do Kozielca[2] i kradnie ścielą pod śwynie.
γ) Lasoski przywłoka, bo uona sie z lasów przywlekła, uojcowie ji są z Jadachów, a uu nás przekroncają lá śmiéchu z Jedychów, bo tak w lasach gádają.
δ) Dzieci wołają na nią:
„Prarácie — g...o mácie!“ — bo ji uojcowie są biédni.
ε) Pasibrzuch, bo sie uobjádá, duzo jé i pasie brzuch.
104. Pręga Hanka, lat 12, córka kowala w Miechocinie. U. sz. M.
α) Rękawicnicka, bo uona nosi na rękach rękawicki, a uu nás sie zará z takiego śmieją.
β) Wołają na nią:
— Jadłabym groch szparagowy! — bo uona tak ráz w skole gádała, uona tak szastá po pańsku.
γ) Wołają tyz na nią:
— Tata kupił szwynke, sztych ją pod bok! — bo uona tak we skole opowiadała dzieciom, ze tata kupili i zabili śwynke.
105. Pręga Jasiek, lat 12, syn rybaka w Miechocinie. U. sz. M.
α) Grochowiárz, bo w lecie, jak go uociec bije, to ucieknie w pole w groch i jé groch.
β) Suchy Pręga niedołęga, bo suchy je a niedołęzny do roboty, nic nie uumie.
106. Pręga Marysia, lat 12, córka kowala w Miechocinie. U. sz. M.
α) Zabitá kupa, bo uudaje taką kfardą (= twardą); jak idzie do skoły w zimie, to trzymá w gołych rękach ksiązki. Taká kfardá, jak zmarzła kupa w zimie.