Strona:Karol Mátyás - Przezwiska ludowe.djvu/69

Ta strona została przepisana.

176. Włódarczyk Hanka, lat 10, córka gospodarza z Kajmowa. U. sz. M.
α) Złodziéjská-para, bo jak była małá, to wsendzie wtyknena renke, jak wziena gárcek, to stłukła, wziena co jinnego, wyniosła na pole, jak złodziéj; a parą látego ją nazwali, ze wsendzie wlozie, tajak para, zeby mogła, toby ji na sybe wylazła, jak para.
β) Kfietkoská, bo sie urodziła w kfietniu.
γ) Dzieci tak na nią słozyły:

—   „Wudarcyk,
młynárcyk,
naskładáł zboże,
terá jino śpiéwá: Buoże!”,
bo uóny mają duzo zboża, a takie pieką chleby, jak pszetáki.

177. Wryk Maryna, lat 15, córka gospodarza w Miechocinie. B. u. sz. M.
α) Gospocha, bo tak bije swojego młodsego brata, jak gospodyni swoje dzieci.
β) Powonijá, bo má taki kolor na gembie, jak powonijá (piwonja), taká cerwoná je.
γ) Taktusowna, niewiadomo dlaczego.
δ) Syderkowna, bo taká je złá, syderca.

178. Zaworska Hanka, lat 13, córka wyrobnika w Kajmowie. U. sz M.
α) Kłapciárka, bo wciąż kłapie pyskiem we skole.
β) Suja, bo zawdy prentko leci, a uu nás mówią na takiego: „uO jidzie suja!”
γ) Pomietlárka, bo taká je suchá, jak pomietko, co sie niem wygarniá wengle s pieca.
δ) Ciurzyca, bo bardzo nieładnie pise, nájgorzy s cały klasy, a ten, co je uostatni, to go nazywają ciurą. uU nas po wszystkich stopniach, po dostatecnie jidzie taki stopień, co sie nazywá mitrenga (tak pán nazwáł); mitrenga, to taki, co sie juz źle uucy, ten dostaje czciną (trzciną) ráz w łape, potem jes ostatni stopień ciura, to juz nájgorsy, to ten dostaje śtyry razy w łape.
ε) Swácka, bo umié syć.

179. Zaworski Jasiek, lat 12, brat poprzedniej. U. sz. M.